Pierwsza Polska Poczta Sterowcowa
Staraniem leszczyńskich filatelistów Edmunda Jankowskiego i Lecha Woźnego w dniu 10 września 2009 roku w Lesznie zorganizowana została I POCZTA STEROWCOWA w POLSCE po II WOJNIE ŚWIATOWEJ
z okazji XVIII BALONOWEGO PUCHARU MIASTA LESZNA.
W 20-leciu międzywojennym sterowce były najbardziej ekskluzywnym środkiem transportu, szczególnie na liniach transatlantyckich. Wielkie cygara napełnione wodorem przewoziły zamożnych pasażerów, woziły też pocztę. Najczęściej ta forma przesyłania poczty wykorzystywana była po 1928 roku, gdy rozpoczęły się regularne loty sterowców niemieckich „Graff Zeppelin” oraz „Hindenburg”. Po katastrofie sterowca Hindenburg w 1937 roku loty się skończyły, a statki powietrzne odeszły do historii, choć po zakończeniu II wojny światowej wznowiono ją na pewien czas.
Przesyłki przewiezione sterowcem „Hindenburg” można zobaczyć na mojej witrynie przy opisie Igrzysk Olimpijskich w Berlinie w 1936 roku. W menu „Ciekawostki 2” na stronie 2.
Sterowce podobnie jak balony utrzymują się w powietrzu dzięki sile nośnej gazu znajdującej się wewnątrz powłoki. Od balonów różnią się tym, że mają własny napęd i stery, co pozwala na loty w dowolnym kierunku. Sterowiec jako statek powietrzny podlega nadzorowi Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Loty mogą odbywać się tylko w dobrych warunkach pogodowych, tj, bez zjawisk atmosferycznych i przy maksymalnej prędkości wiatru do 4 m/s.
Dziś wracają, choć o wiele mniejsze, jako maszyny hobbystów i sportowców. W Polsce jest tylko jeden sterowiec – jego właścicielem jest Paweł Bamberski z Wrocławia i czterech pilotów mających uprawnienia do latania sterowcami. Nie jest to klasyczna konstrukcja ze sztywnym szkieletem, ale balon na ogrzane powietrze z doczepionym silnikiem, czyli tak zwany blimp. Sterowiec, który dotarł do Leszna, ma 40 metrów długości i 13 metrów wysokości (wysokość zbliżona do bloku czteropiętrowego). Jego wyporność wynosi 3000 m. sześc. Właśnie on przewiózł przesyłki podczas XVIII Balonowego Pucharu Leszna.
Regulamin przewozu poczty zatwierdzony został przez Centralę Centrum Poczty Wydział Usług Filatelistycznych w dniu 22 czerwca 2009 roku.
Do przewozu „Pocztą Sterowcową” zostały dopuszczone listy krajowe i zagraniczne, zwykłe i polecone oraz kartki pocztowe opłacone zgodnie z obowiązującymi cennikami za usługi pocztowe w obrocie krajowym i zagranicznym, zarówno opatrzone specjalnymi nalepkami wydanymi przez Komitet Organizacyjny, jak też bez tych nalepek.
Łącznie przygotowano do przewozu sterowcem 1135 przesyłek
w tym:
przesyłek poleconych: 298 szt.
przesyłek zwykłych: 837 szt.Wśród wszystkich przesyłek przygotowanych na pocztę specjalną, aż 15% stanowiły przesyłki zagraniczne.
Przesyłki zostały ponumerowane, ostemplowane datownikiem okolicznościowym o treści „XVIII Balonowy Puchar Leszna POCZTA STEROWCOWI 10.09.2009 Leszno 1”, a listy polecone dodatkowo oklejone okolicznościową nalepką polecenia.
Dzięki uprzejmości Pana Lecha Woźnego współorganizatora imprezy oraz lokalnemu radiu „Elka.fm” w Lesznie otrzymałem bardzo bogaty materiał fotograficzny ze startu sterowca jak i Balonowego Pucharu Leszna.Właśnie poniżej Pan Lech Woźny jeszcze ostatnim „rzutem na taśmę” sprawdza czy wszystko zostało dopięte. Chyba najbardziej obleganym obiektem było stoisko Poczty Polskiej, gdzie można było wrzucić korespondencję, która zanim trafiła do odbiorcy, była przewieziona sterowcem. Na specjalnie zorganizowanym stoisku filatelistycznym przy Hotelu Akwawit oraz na terenie Centralnej Szkoły Szybowcowej w Lesznie w dniu 10 września 2009 roku można było również uzyskać odcisk datownika okolicznościowego o treści „XVIII Balonowy Puchar Leszna POCZTA STEROWCOWA” oraz wysłać przesyłki pocztą specjalną.
Obsługą stoiska filatelistycznego zajmowały się: Katarzyna Henczak i Ewa Kożuchowska - pracownicy UP Leszno 1 oraz Katarzyna Wojciechowska – pracownik CP ORJ w Lesznie.
Po opracowaniu przesyłek sporządzono odsyłkę listową z kartą, którą pracownicy Urzędu Pocztowego nr 1 w Lesznie naczelnik Ewa Kożuchowska oraz asystent Katarzyna Henczak wydały upoważnionemu pilotowi sterowca Wojciechowi Bamberskiemu.
Właściciel sterowca, Paweł Bamberski z Wrocławia powiedział, że załoga przed startem przeszła takie szkolenie, jakie przechodzą listonosze.
– Załoga poznała sposób doręczenia poczty, została pouczona o odpowiedzialności moralnej i materialnej za korespondencję – dodał Bamberski.