Dni Krakowa

 

 

 

 

I bardzo dobrze, że są ludzie, którzy wracają do pozytywnych sytuacji w naszym kraju, nawet i przedwojennych. Takim wydarzeniem była Poczta Balonowa z okazji Dni Krakowa w 1936 roku.

Bardzo miłą niespodziankę sprawili organizatorzy tegorocznej „Poczty Balonowej”: Biuro Marketingu i Filatelistyki, Koordynator ds. Filatelistyki, Poczta Polska S.A. Region Sieci w Krakowie, Urząd Pocztowy Kraków 1, którzy uwzgędniając przedwojenną pocztę balonową oraz otwarcie wystawy pt.”Przepis na Kraków Jerzego Dobrzyckiego” organizowaną przez  Muzeum Historyczne Miasta Krakowa w Kamienicy Hipolitów w Krakowie stanęli na wysokości zadania.

Co prawda sam lot balonowy nie doszedł do skutku, z powodu złych warunków atmosferycznych, co zostało uwzględnione stemplem na przesyłkach, ale wielkie uznanie za tą inicjatywę.

Kiedy dzwoniłem do muzeum w Krakowie celem zorientowania się kto ewentualnie mógłby podpowiedzieć coś na temat poczty balonowej, trafiłem na Pana Roberta Gawła autora projektu datownika okolicznościowego i kartki pocztowej dla tej poczty balonowej, który podpowiedział, że "całe to zamieszanie to przez kuratorkę wystawy, Panią Katarzynę Winiarczyk".

Bardzo oryginalny przepis – przepis na Kraków  napisał przed laty wieloletni dyrektor MHK – historyk sztuki Jerzy Dobrzycki (1900-1972).

Ideą przyświecającą Dobrzyckiemu było pokazanie dziedzictwa i bogatej tradycji Krakowa w sposób nowoczesny i przystępny. Jego Kraków był miastem, które na polu kultury i sztuki nie mogło mieć sobie równych w całej Polsce. Przepis na tak widziany Kraków miał dwa zasadnicze składniki. Przed II wojną światową była to działalność Dobrzyckiego w Miejskim Biurze Propagandy w Krakowie i opracowanie programu Festiwalu Sztuki Dni Krakowa. Po wojnie głównym składnikiem „przepisu” stała się praca Dobrzyckiego na polu budowania fundamentów Muzeum Historycznego Miasta Krakowa.
Jerzy Dobrzycki znany jest jako inicjator konkursu na najpiękniejsze szopki krakowskie i opiekun pochodu Lajkonika.

Moim zdaniem, jakby było więcej takich "zamieszań" to te poczty specjalne nie byłyby tak ubogie w ilości organizowane w kraju.

Image

Ale szczególne uznanie za organizację Poczty Balonowej należy się Pani Bogusławie Konieczny:
- Regionalny Koordynator ds. Filatelistyki w Krakowie;
- Biuro Marketingu i Filatelistyki;
Zapewne Pani Bogusława będzie wysyłała kartkę na stoisku poczty balonowej.

Image

Cofnę się do roku 1936, kiedy to z okazji Dni Krakowa balon "Kraków" trzy razy przewiózł pocztę balonową. Mój sympatyczny Kolega Pan Adam Głowacz, który posiada wielką wiedzę i ogromne ilości materiału dotyczacych poczt balonowych przedwojennych jak i powojennych, a z których to materiałów i wiedzy Pana Adama często korzystam, przysłał mi artykuły z prasy przedwojennej dotyczącej tych lotów. Chciałbym tu je przedstawić, gdyż właśnie wzorując się na tych pocztach miał mieć miejsce przewóz tegorocznej poczty balonowej.

Prasa codzienna informowała czytelników o organizowanej imprezie, oraz o planowanym przewozie poczty balonami. Jeden z takich artykułów zamieściła POLSKA ZACHODNIA  w nr 160 z 13.06.1936 r., w artykule:

Poczta balonowa „Dni Krakowa"

Komitet Obywatelski „Dni Krakowa” w porozumieniu z Ligą Obrony Powietrznej I Przeciwgazowej  przygotował niezwykle osobliwą i niewidzianą dotąd imprezę „poczty balonowej”, która obudzi najwyższe  zainteresowanie wśród szerokich kół uczestników „Dni Krokowa”, a zwłaszcza wśród filatelistów. Mianowicie  w najbliższa niedzielę  lub poniedziałek wzleci z błoń  krakowskich ku niebu wielki balon „Kraków”.  Balon ten zabierze z sobą pocztę skierowaną  do którejkolwiek miejscowości w Polsce lub zagranicą. Korespondencja będzie umieszczona w wydanych na ten cel specjalnych kopertach z nadrukiem,  zaopatrzonych  w znaczki pocztowe i  nalepkę, LOPP oraz napis „Poczta balonowa Kraków”.  Po wylądowaniu w niewiadomym miejscu załoga balonu przekaże całą korespondencję najbliższemu urzędowi pocztowemu  który z kolei  prześle wszystkie  listy do rąk adresatów,  Obywatelski Komitet „Dni Krakowa” żywi nadzielę, że z poczty tej skorzystają  bardzo liczne zastępy Krakowian i uczestników „Dni Krakowa”, pozyskując tym sposobem niezwykłą osobliwość  filatelistyczną , a równocześnie wspierając ofiarą LOPP.

(Artykuł o powyższej treści zamieścił również ILUSTROWANY KURYER CODZIENNY  (Nr 162 - Kraków,  piątek,  12.06.1936 r.), podając  dalsze informacje:
Poczta balonowa „Dni Krakowa”.
Komitet Obywatelski „Dni Krakowa” w porozumieniu z Liga Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej przygotował niezwykle osobliwą i niewidzianą dotąd imprezę „poczty balonowej”, która obudzi najżywsze zainteresowanie wśród szerokich kół uczestników „Dni Krakowa”, a zwłaszcza wśród filatelistów. Mianowicie w najbliższą niedziele lub poniedziałek wzleci z błoń krakowskich ku niebu wielki balon „Kraków”. Balon ten zabierze   z sobą pocztę, skierowaną do którejkolwiek miejscowości w Polsce lub zagranicą. Korespondencja będzie umieszczona w wydanych na ten cel specjalnych kopertach z nadrukiem, zaopatrzonych w znaczki pocztowe i nalepkę L. O. P. P. oraz napis „Poczta balonowa Kraków”.
Po wylądowaniu w niewiadomym miejscu załoga balonu przekaże całą korespondencje najbliższemu urzędowi pocztowemu, który zkolei prześle wszystkie listy do rąk adresatów.
Obywatelski Komitet „Dni Krakowa” żywi nadzieję, że z poczty tej skorzystają bardzo liczne zastępy Krakowian i uczestników „Dni Krakowa”, pozyskując tym sposobem niezwykłą osobliwość filatelistyczną, a równocześnie wspierając ofiarą L. O. P. P.

ILUSTROWANY KURYER CODZIENNY  (Nr 163 - Kraków,  sobota,  13.06.1936 r.):
Koperty i kartki dla poczty  balonowej.
Jak donosiliśmy, na „Dni Krakowa” zostanie specjalnie uruchomiona poczta balonowa. Balony będą wylatywały dwa razy tygodniowo.
Wydane zostaną specjalne koperty i kartki z inicjałami „Dni Krakowa”. Cena koperty 50 groszy, kartki 40 gr. Listy i kartki nabywać można w ośrodku Propagandy LOPP, ul. Pierackiego 1 i w komitecie „Dni Krakowa”. Inne koperty i kartki do balonów przyjmowane nie będą.
W miejscach sprzedaży umieszczono skrzynki. gdzie należy wrzucać korespondencje dla poczty balonowej. Oplata na list wynosi 75 groszy, na kartkę 65 groszy w znaczkach pocztowych.

ILUSTROWANY KURYER CODZIENNY  w nr 165 (Kraków,  poniedziałek,  15.06.1936 r) pisał:

Baczność filateliści!
 W lokalu P. Z. Tur przy ul. Lubicz 4, w kioskach na kiermaszu krakowskim obok parku Jordana, oraz w punktach ogłoszonych afiszami nabywać już można koperty przeznaczone dla korespondencji, która przekazana zostanie adresatom pocztą balonową „Dni Krakowa”.
Znaczki i koperty stanowić będą nadzwyczajną osobliwość filatelistyczną.

ILUSTROWANY KURYER CODZIENNY  (Nr 164 - Kraków,  niedziela,  14.06.1936 r)

W związku z „Dniami Krakowa” uruchomiony został  na Błoniach krakowski ruchomy urząd pocztowo-telegraficzny, mieszczący się   w samochodzie.
Ag. Fot. „Światowida”

Image