Po wielu dziesiątkach lat organizatorzy tarnowscy reaktywowali "Pocztę Balonową" i mam głęboką nadzieję, że to nie jednorazowy przypadek, ale wejdzie to już w harmonogram corocznych zadań kompetentnych osób.
Najprzód, zanim omówię tę pocztę chciałbym opisać dwa niezwykłe wydarzenia na skalę światową związane z Mościckim Klubem Balonowym.
Ekipa w składzie: Krzysztof Rękas, Mirosław Rękas, Jacek Czaja, Piotr Słomki, Paweł Orłowski, Paweł Pawłowski postanowili zwrócić na siebie uwagę potencjalnego sponsora w celu zakupienia balonu. Chcieli wykorzystać ogromną wartość reklamową balonu. Pomysł podziemnego lotu balonem zrodził się w 1998 roku. Po zbadaniu kilku kopalni, jaskiń i elektrowni największe możliwości dawała kopalnia soli w Wieliczce. Po wielu rozmowach z dyrekcją kopalni, Głównym Instytutem Górnictwa w Katowicach, z Księgą Rekordów Guinnessa lot doszedł do skutku.
Pomysłodawcy wybrali najwyższą na trasie turystycznej komorę imienia Stanisława Staszica. Wyrobisko o wysokości 36 metrów idealnie nadawało się do zrealizowania tego nietypowego pomysłu. Balon, którym śmiałkowie wznieśli się do góry, miał średnicę 14 metrów, wysokość 18 m i napełniany był powietrzem ogrzewanym do temperatury 65°C. By zminimalizować zużycie tlenu w komorze i zredukować ilość spalanych gazów, balon zaczęto napełniać zimnym powietrzem, dopiero później ogrzewano je za pomocą elektrycznych dmuchaw.
Balon wzniósł się na wysokość 2m 13cm i przez 4 minuty unosił się w locie swobodnym 125 m pod powierzchnią ziemi. Ustanowiony został rekord świata w starcie do lotu swobodnego z najniższego poziomu.
W maju 2000 roku pilot balonowy Krzysztof Rękas jako pierwszy człowiek wykonał lot balonem pod ziemią i zostało to wpisane do Księgi Rekordów Guinnessa.
Za pośrednictwem PAP, licznych stacji telewizyjnych, radia i prasy, informacja o locie została rozpowszechniona na całym świecie. Podziemny lot balonem, pomyślany jako swoisty żart, przyniósł Trasie Turystycznej "Wieliczka"S.A. i sponsorowi "FIRMIE ROLESKI" bardzo konkretne i poważne korzyści reklamowe.
Krzysztof Rękas balonami lata od 1995 roku. Wcześniej latał na szybowcach i na paralotniach - w czasach gdy paralotniarstwo było jeszcze w powijakach. Ma na koncie około 300 lotów na różnych typach balonów na ogrzane powietrze. Szkolił pilotów i załogi w Tarnowie i Toruniu. W Centralnej Szkole Szybowcowej w Lesznie prowadził zajęcia z meteorologii dla kandydatów na aeronautów. Jest współautorem rekonstrukcji "Pościgu za balonem". W 2002 roku w mistrzostwach Polski dowodził załogą która uzyskała 4 lokatę.
